czwartek, 26 czerwca 2014

Potinara Burana Beauty

W ostatnich tygodniach niemal każde podlewanie storczyków stojących na mojej storczykowej półce kończyło się bardzo miłą niespodzianką - odkryciem kolejnego pędu z pąkami kwiatowymi. Oto na zdjęciach dwie takie niespodzianki. Pierwszą z nich sprawiła catleyka kupiona kiedyś na Allegro jako nieoznaczona hybryda, o kwiatach bardzo podobnych do kwiatów Potinary Burana Beauty. 

Cattleya w typie Potinara Burana Beauty - pęd kwiatowy z pąkami

czwartek, 19 czerwca 2014

Dendrobium phalaenopsis

Już od kilku tygodni obserwuję kwitnienie mojej kolejnej zdobyczy kupionej za kilka złotych na marketowej wyprzedaży. Kwiatami obdarzyło mnie dendrobium phalaenopsis. Ich kolor nie był niespodzianką, kupiłam storczyka jako przekwitniętą roślinę i miał w tamtym momencie jeszcze kilka zwiędniętych kwiatków na pędzie. Po dwóch latach spędzonych pod moją opieką zakwitł na pseudobulwie, która wyrosła mu zeszłego lata.
Kwiaty dendrobium phalaenopsis

wtorek, 17 czerwca 2014

Róże na balkonie, czyli jakie towarzystwo mają storczyki latem

Storczyki latem zajmują na balkonie narożny kwietnik pod tylną ścianą, pozostałe części balkonu nie mogły jednak pozostać niezagospodarowane. Posadzka wzdłuż barierki należy do królowych kwiatów, czyli do róż. Wystarczą duże donice, aby cieszyć się ich pięknymi, pachnącymi kwiatami. Jakie odmiany posiadam i jak wygląda ich uprawa?

Róże wielkokwiatowe: pierwszy kwiat z lewej odmiana Erotika, kolejne kwiaty to Duftwolke

czwartek, 12 czerwca 2014

Masdevallie w domu i na balkonie

Masdevallie to orchidee, których kwiaty nieustannie mnie zachwycają swoją różnorodnością kształtów i kolorów. Katlejowate wygrywają z nimi w moim prywatnym rankingu chyba tylko wielkością kwiatów i zapachem. No i może jeszcze byciem łatwiejszymi w uprawie... Oczywiście jako storczykomaniaczka nie mogłam sobie odmówić próby uprawy masdevalii.


środa, 11 czerwca 2014

Ten pierwszy i przyczyna całego zamieszania

Mój pierwszy storczyk to hybryda phalaenopsis, którą kiedyś dostałam w prezencie. Szybko dołączyły do niego kolejne falki i cambrie. Jak to często bywa, większość z nich nie przerwała mojego braku doświadczenia i błędów hodowlanych. Praktycznie zawsze powodem straty orchidei było przelanie i w efekcie zgnicie korzeni. Z tego początkowego okresu storczykomaniactwa w pewnym momencie pozostał mi jeden phalaenopsis w kiepskiej kondycji. 


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...