poniedziałek, 29 grudnia 2014

Phalaenopsis Mini Mark

Zima zimą, a wśród moich storczyków pędy kwiatowe pojawiają się jeden za drugim. Szczególną frajdę sprawia mi fakt, że za kwitnienie zabrał się nareszcie mój phalaenopsis Mini Mark. Czekałam na to ponad półtora roku i w trakcie tego czasu o mały włos nie utraciłam rośliny. W końcu jednak wyszliśmy na prostą.
Kwiaty i pąki phalaenopsis Mini Mark.
Kwiaty i pąki phalaenopsis Mini Mark.

Tuż po poprzednim kwitnieniu storczyk wypuścił basal keiki. W sumie miał ich dwa (z jednym do mnie przyjechał), a do tego posiadał jeszcze dwa pędy kwiatowe. Niestety, na listku jednego z keiki pokazała się plamka. Za późno i za słabo przycięłam ten liść i choroba szybko dotarła do trzonu orchidei macierzystej. Zdecydowałam się na radykalne cięcie. Czubkiem ostrego, zdezynfekowanego noża wycięłam całe chore keiki, drążąc przy okazji dołek w roślinie głównej. Nie mogłam tego uniknąć. Ranę po wycięciu keiki wypełniłam starannie pyłem węgla drzewnego. Węgiel kupiłam kiedyś w sklepie internetowym i używałam go jako domieszki do podłoża przy przesadzaniu storczyków. Nie był to węgiel drzewny do grilla!
Kwitnący phalaenopsis Mini Mark.
Kwitnący phalaenopsis Mini Mark.
Kwitnienie i rozwój głównej części phalaenopsisa zostały zahamowane, ale drugie, zdrowe basal keiki podjęło wzrost. Macierzysta orchidea praktycznie zanikła, zostały z niej dwa listki, widać je na powyższym zdjęciu po lewej stronie. 
Kwiaty i pąki phalaenopsis Mini Mark.
Mini Mark cały okres rekonwalescencji spędził w moim orchidarium. Basal keiki w końcu dojrzało, przejęło rolę głównego trzonu storczyka i zdecydowało się na kwitnienie. Kwitnienie jest na razie dość skromne. Pęd kwiatowy rozwija się powoli, kwitną nie więcej niż dwa kwiatki równocześnie. Gdy jeden kwiatek przekwita, kolejny się rozwija, a na czubku pędu stopniowo pojawiają się następne pączki.

Młody pęd kwiatowy phalaenopsis Mini Mark.
Młody pęd kwiatowy phalaenopsis Mini Mark.
Już w trakcie kwitnienia pierwszego pędu kwiatowego phalaenopsis zaczął wypuszczać drugi pęd. Zanosi się na to, że z czasem kwitnienie będzie obfitsze.

Phalaenopsis spędzi całą zimę w orchidarium. Wiosną mam zamiar przenieść go na moją storczykową półkę. Do tego czasu powinien w pełni wrócić do formy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz